Są takie momenty, kiedy mamy ochotę wyrwać się gdzieś za granicę. Po prostu spakować swoje rzeczy i wyjechać na parę dni czy tygodniu gdzieś, gdzie nikogo nie znamy. Nie przeszkadza nam bariera językowa lub całkowity brak orientacji w terenie. To będzie część wspaniałej zabawy, którą samotnie przeżyjemy. Gdzie się wybrać zatem? Paryż, Los Angeles, Dubaj Wakacje w każdym z tych miejsc byłyby przyjemne. Jednak mamy ochotę na podróż w nieznane. Nie chcemy znów przebywać w mieście wśród ludzi. Pragniemy przeżyć przygodę w leśnej dziczy, gdzie będziemy zdani tylko i wyłącznie na siebie samych. Jednak jak to zrobić? Biura podróży raczej nie zaproponują nam czegoś takiego, więc musimy działać sami. Najpierw trzeba wybrać miejsce. Najlepiej jakieś, gdzie nie zginiemy w ciągu paru godzin. Potem samolot. Klasa ekonomiczna nam wystarczy. To ma być szkoła przetrwania, a nie letni obóz. Następnie pakowanie się. Nie można zapomnieć o niczym ważnym. Kiedy będziemy gotowi do drogi, ruszymy w nieznane.